Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śmiałe marzenia

29 listopada 2008 | Sport | Janusz Pindera
Tomasz Sikora dzięki sponsorom miał  komfortowe warunki  w trakcie przygotowań  i już nie mówi  o zakończeniu kariery. Wprost przeciwnie  – chce startować  aż do igrzysk  w Soczi (2014)
źródło: AP
Tomasz Sikora dzięki sponsorom miał komfortowe warunki w trakcie przygotowań i już nie mówi o zakończeniu kariery. Wprost przeciwnie – chce startować aż do igrzysk w Soczi (2014)

W środę w szwedzkim Oestersund zaczyna się walka o Kryształową Kulę. Pytanie, kto dogoni Ole Einara Bjoerndalena, znów stanie się aktualne

Jednym z tych, którzy będą gonić fenomenalnego Norwega, jest Tomasz Sikora. Ale na razie forma najlepszego polskiego biatlonisty jest niewiadomą, gdyż po raz pierwszy przygotowywał się do sezonu sam. Wicemistrz olimpijski z Turynu przyznał w rozmowie z „‚Rz”, że nosił się z takim zamiarem od dawna, a trener Roman Bondaruk nie protestował. Co więcej, był pierwszym, który go do tego namawiał.

Sikora nie silił się jednak na eksperymenty, robił to co w poprzednich latach. Zmienił sobie tylko geografię przygotowań. – Po prostu zwiedzałem inne zakątki świata. Trenowałem w Zakopanem i Dusznikach, później na Litwie, Łotwie i w Estonii. Ale pierwsze zgrupowanie na nartach spędziłem już z resztą kadry na lodowcu w Austrii i we Włoszech – opowiadał dziennikarzom podczas niedawnej konferencji prasowej.

Dla Sikory przygotowania do tego sezonu są jednocześnie przygotowaniami do igrzysk olimpijskich w Vancouver (2010). I to wcale nie musi być ostatnia wielka impreza w karierze najlepszego naszego biatlonisty. ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8180

Spis treści
Zamów abonament