Śmiałe marzenia
W środę w szwedzkim Oestersund zaczyna się walka o Kryształową Kulę. Pytanie, kto dogoni Ole Einara Bjoerndalena, znów stanie się aktualne
Jednym z tych, którzy będą gonić fenomenalnego Norwega, jest Tomasz Sikora. Ale na razie forma najlepszego polskiego biatlonisty jest niewiadomą, gdyż po raz pierwszy przygotowywał się do sezonu sam. Wicemistrz olimpijski z Turynu przyznał w rozmowie z „‚Rz”, że nosił się z takim zamiarem od dawna, a trener Roman Bondaruk nie protestował. Co więcej, był pierwszym, który go do tego namawiał.
Sikora nie silił się jednak na eksperymenty, robił to co w poprzednich latach. Zmienił sobie tylko geografię przygotowań. – Po prostu zwiedzałem inne zakątki świata. Trenowałem w Zakopanem i Dusznikach, później na Litwie, Łotwie i w Estonii. Ale pierwsze zgrupowanie na nartach spędziłem już z resztą kadry na lodowcu w Austrii i we Włoszech – opowiadał dziennikarzom podczas niedawnej konferencji prasowej.
Dla Sikory przygotowania do tego sezonu są jednocześnie przygotowaniami do igrzysk olimpijskich w Vancouver (2010). I to wcale nie musi być ostatnia wielka impreza w karierze najlepszego naszego biatlonisty. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta