Wypadek pijanego policjanta
Funkcjonariusz jechał po służbie samochodem osobowym marki Volkswagen. O godz. 19.20 dojechał do skrzyżowania ulic Puławskiej z Dolną. Skręcając, wbił się swoim samochodem w nadjeżdżający tramwaj linii 4. Gdy do zdarzenia przyjechali policjanci, okazało się, że kierowca auta to ich kolega, w dodatku pijany. 30-letni funkcjonariusz Piotr K. miał 2,7 promila w wydychanym powietrzu. W policji pracował od ośmiu lat.
– Nasz Wydział Kontroli Wewnętrznej już przesłuchuje tego funkcjonariusza. Dla pijanych policjantów nie ma miejsca w naszych szeregach. Musi się on teraz liczyć z tym, że pożegna się z pracą – zapowiada Andrzej Browarek z Biura Prasowego KSP. Ruch tramwajów został wstrzymany na godzinę.