Kryzys jako katalizator porządku
Kryzys jako katalizator porządku. Błędna reakcja na kryzys może go jeszcze pogłębić. A sam kryzys – w dłuższej perspektywie – bywa zazwyczaj katalizatorem nowego porządku pozwalającego zbudować równowagę na wyższym poziomie – pisze profesor Jadwiga Staniszkis
Z drugiej strony jednak źle skonstruowany „porządek”, nieumiejący zarządzać ryzykiem, uczyć się z własnych doświadczeń i skupiać energii, sam staje się dodatkowym źródłem chaosu. Szczególnie gdy ów „porządek” opiera się na syzyfowych wysiłkach, aby opanować sieciowe procesy przy wykorzystaniu hierarchicznie zorganizowanej struktury.
Tak jest i w obecnym kryzysie. Wygrają te regiony świata, które potraktują kryzys jako szansę pozwalającą wprowadzić konieczne (a długo odkładane) reformy instytucjonalne, skupić się na – tańszych w warunkach recesji – inwestycjach infrastrukturalnych, wydłużyć horyzont czasowy decyzji i – przede wszystkim – odnaleźć w sobie nowe źródła energii. Jak Chiny, które decydując się na początku kryzysu na zalegalizowanie handlu prawami użytkowania ziemi, uruchomiły ok. 730 mln potencjalnych kredytobiorców i zasiliły lokalne rynki. Ten manewr pomoże przeorientować gospodarkę, dotychczas zależną od eksportu, na wzrost oparty na popycie wewnętrznym.
Nowe strategie
Odbudowanie zaufania i pomysłowe zarządzanie ryzykiem utraty płynności na rynkach finansowych to tylko początek drogi. Kolejnym krokiem i kluczem do sukcesu jest wypracowanie – właśnie w warunkach kryzysu – nowej strategii rozwoju w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta