Termin przedawnienia składek może być dłuższy
Wydłużenie okresu przedawnienia zaległości wobec ZUS nie oznacza działania prawa wstecz, jeśli dotyczy trwających stanów prawnych.
Taki wniosek wynika z uzasadnienia do postanowienia Sądu Najwyższego. W styczniu 2008 r. Ryszard K. otrzymał decyzję rzeszowskiego ZUS, w której ubezpieczyciel stwierdził, że zalega on w opłacaniu składek emerytalno-rentowych i składek na ubezpieczenia zdrowotne. Według ZUS zadłużenie dotyczy zaległości z 1999 r., a jego wysokość wynosi ponad 2 tys. zł.
Nie było przedawnienia
Ryszard K. odwołał się od tej decyzji do sądu okręgowego. Jego zdaniem wykazane przez ZUS zaległości uległy przedawnieniu zgodnie z art. 24. ust. 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2002 r. W stosunku do wymagalnych składek obowiązywał pięcioletni okres ich przedawnienia. Tymczasem ZUS w odpowiedzi na pozew podkreślał, że obowiązująca od 1 stycznia 2003 r. nowelizacja art. 24 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wprowadziła jednolity dziesięcioletni okres przedawnienia wszystkich wymagalnych w tej dacie zobowiązań.
Dlatego zdaniem ZUS zaległości Ryszarda K. pozostają aktualne.Sąd okręgowy przychylił się do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta