Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komu zależało na tej śmierci?

20 stycznia 2009 | Kraj | Grażyna Zawadka
Robert Pazik podczas rozprawy w płockim sądzie w marcu 2008 r.
źródło: Agencja Gazeta
Robert Pazik podczas rozprawy w płockim sądzie w marcu 2008 r.
Sławomir Kościuk w czasie procesu w październiku 2007 r.
autor zdjęcia: Dominik Dziecinny
źródło: Agencja Gazeta
Sławomir Kościuk w czasie procesu w październiku 2007 r.

Robert Pazik nie żyje. Znaleziono go powieszonego w celi więzienia w Płocku. Przewieziono go tam, by przesłuchać w mało znaczącej sprawie

Już trzeci ze sprawców najbardziej wstrząsającego porwania ostatnich lat nie żyje. – To nie przypadek. Ktoś im pomógł zejść z tego świata, by nie wskazali mocodawców porwania – mówi „Rz” Włodzimierz Olewnik, ojciec zamordowanego Krzysztofa.

Jeszcze tydzień temu Robert Pazik siedział w zakładzie w Sztumie uchodzącym za jedno z najlepiej strzeżonych więzień w Polsce. – Nie był w depresji, nic nie wskazywało, że może targnąć się na życie – podkreślają nasi rozmówcy.

9 stycznia porywacz został przewieziony do więzienia w Płocku. Siedział w tzw. ence, czyli pojedynczej celi monitorowanej przez kamery całą dobę. – Jeszcze parę minut po 4 rano oddziałowy widział go na ekranie monitora. Później Pazik zniknął z pola widzenia kamery. Kiedy o 4.40 otworzono celę, już nie żył – mówi Luiza Sałapa, rzecznik Centralnego Zarządu Służby Więziennej.

Rodzina Olewników nie wierzy w samobójczą śmierć kolejnego porywacza. – Myślę, że Pazik dużo wiedział, był trzecią osobą od góry. Dlatego zamknięto mu usta – mówi „Rz” Danuta Olewnik-Cieplińska, siostra Krzysztofa. – Za tym wszystkim stoi ktoś, kto rozdaje karty – sugeruje.

– Pazik mógł zacząć mówić, był zagrożeniem – dodaje Włodzimierz Olewnik.

Prokuratorzy z gdańskiego Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej prowadzący śledztwo w sprawie błędów popełnionych w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8221

Spis treści
Zamów abonament