![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mocarstwa powinny współpracować
Ameryka potrzebuje pomocy, by opanować najgroźniejsze kryzysy na świecie – mówi były szef MSZ Adam Rotfeld
Rz: Czy po czterech latach rządów Baracka Obamy świat będzie bezpieczniejszy?
Adam Rotfeld: Moim zdaniem tak. Wbrew temu, co dziś się powszechnie mówi, że Stany Zjednoczone są bardzo słabym mocarstwem, to nadal jest to najpotężniejsze mocarstwo świata. Ale Obama musi przywrócić Ameryce prestiż, by to wykorzystać do rozwiązywania licznych kryzysów. Kiedy George W. Bush obejmował rządy, nie spodziewał się, że dojdzie do ataku terrorystycznego, ale chyba również tego, że USA spotkają się z taką sympatią i gotowością do współdziałania ze strony państw, od których najmniej mogły tego oczekiwać. Potencjał tej współpracy został zmarnowany. Wierzę, że administracja Obamy go wykorzysta.
Jak w praktyce będzie wyglądało odbudowywanie pozycji Ameryki w świecie?
Będzie się to odbywało na czterech płaszczyznach. Po pierwsze kluczowe będzie rozwiązanie kryzysu finansowego, bo w ten sposób można przywrócić wiarę w potęgę Ameryki. Druga...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
