Zginął tropiciel zbrodniarzy z armii
W centrum Moskwy zastrzelono wczoraj Stanisława Markiełowa, adwokata, który doprowadził w 2003 r. do skazania pułkownika Jurija Budanowa za zamordowanie 18-letniej Czeczenki
W zamachu na 34-letniego Markiełowa ranne zostały trzy osoby, w tym dziennikarka opozycyjnej „Nowej Gaziety” Anastasija Baburowa. Wieczorem Radio Echo Moskwy podało, że 25-letnia kobieta zmarła w szpitalu, nie odzyskawszy przytomności. Prokuratura oczekiwała wcześniej, że będzie głównym świadkiem w sprawie śmierci adwokata.
– Anastasija dobrze znała Markiełowa. Wracając z konferencji prasowej, szli obok siebie, ona zadawała mu pytania. Razem wychodzili z metra. Gdy napastnik strzelił do prawnika, próbowała go zatrzymać i sama została trafiona – opowiada „Rz” Andriej Lipski, wicenaczelny „Nowej Gaziety”.
Do zabójstwa Markiełowa doszło około 15 czasu moskiewskiego (13 czasu polskiego) na ulicy Prieczistienka, kilkaset metrów od Kremla. Zamachowiec, mężczyzna o słowiańskich rysach twarzy, trafił adwokata w głowę, strzelając z pistoletu z tłumikiem. Następnie zbiegł z miejsca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta