Półka z poezją: Inni wracamy do innych
Zbiorem wierszy „Pieśni solarne” Kamil Sipowicz, autor wydanego kilka miesięcy temu albumu „Hipisi w PRL-u” oraz ogłoszonego w 2005 roku zbioru szkiców o filozofii „Heidegger: degeneracja i nieautentyczność”, przypomina, że jest także poetą, może nawet przede wszystkim poetą.
Ci, którzy pamiętają wydany na początku lat 80. poza cenzurą tomik jego poezji „Tajemnicze dzieje pierwiastków”, doskonale wiedzą, co mam na myśli.
Nawiązując do tytułu poprzedniej książki poetyckiej Sipowicza „Świder metafizyczny” i biorąc pod uwagę fakt, że jest on doktorem nauk filozoficznych, można bez większego ryzyka nazwać autora tego zbioru poetą filozoficznym, a także metafizycznym. Tyle tylko, że aby być dobrym poetą, trzeba być mniej filozofem (ale także socjologiem, psychologiem czy politologiem), bardziej poetą właśnie.
Sipowicz nie mógł tego nie wiedzieć i nieprzypadkowo Henryk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta