Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spokojniejszy odcień rocka

21 marca 2009 | Kultura | Jacek Cieślak
Ian Gillan: „Lubię się uwolnić od presji codzienności, od medialnego zgiełku i spraw show-biznesu”
źródło: WARNER
Ian Gillan: „Lubię się uwolnić od presji codzienności, od medialnego zgiełku i spraw show-biznesu”

Wokalista Deep Purple opowiada o solowej płycie oraz o niechęci do religijnych konfliktów, które obserwował w Irlandii Północnej. Namawia, żeby wierzyć w siebie

Rz: Pana nowy solowy album nosi tytuł „One Eye to Morocco”. Coraz więcej muzyków jeździ do Maroka, U2 nagrali tam nową płytę. Dla pana to ważne miejsce?

Ian Gillan: Byłem w Maroku, Marrakesz jest niezwykle egzotyczny, bardzo hipisowski. Trudno zapomnieć zapachy arabskiego bazaru, zup i owoców. Ale przecież każdy kraj jest egzotyczny dla kogoś, kto tam się nie urodził i nie mieszka. Tytuł zaś ma związek z Kazimierzem.

Krakowskim czy nad Wisłą?

Z żydowską dzielnicą Krakowa. Siedziałem ze znajomymi w kawiarni, słuchałem historii o Oskarze Schindlerze, a Tomasz Dziubiński, szef Metal Mind Production, zauważył: „Ian, widzę, ze masz oko na Maroko”. Patrzyłem ukradkiem na niezwykle atrakcyjną damę, ale nie zrozumiałem, o co chodzi. Tomasz wytłumaczył mi wtedy, że o kimś rozkojarzonym mówi się w Polsce, że ma „jedno oko na Maroko, a drugie na Kaukaz”.

Teksty sugerują jednak, że komponując album, był pan niezwykle skupiony. Śpiewa pan w tytułowej kompozycji o samotności w hotelowym pokoju, bez czekania na telefon, zanurzony w myślach i marzeniach. Czy ten opis jest kluczem do płyty?

Tak, kiedy zmarła mama Rogera Glovera, basisty Deep Purple, zespół miał dłuższą przerwę i mogłem się skupić na solowym projekcie. Chciałem powiedzieć o tym, że z czasem każdy z nas potrzebuje więcej ciszy i spokoju, żeby zrozumieć siebie, dojść do ładu z bliskimi i światem....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8273

Spis treści
Zamów abonament