Ujawniamy dowody w sprawie CIA
Był szef MON Jerzy Szmajdziński zapewniał wczoraj, że nie ma dowodów na to, by rząd Leszka Millera kamuflował tajne loty CIA nad Polską. Jego słowom przeczą zebrane przez nas dokumenty, których część dziś publikujemy.
Jak ujawniły w środę „Rz” i TVP Info, samoloty, których CIA mogła używać do przewożenia więźniów, kilkakrotnie zgłaszały lot do Warszawy, lecz kierowały się do Szyman na Mazurach. Było to możliwe, bo za zgodą władz nadawano im nad Polską status samolotów rządowych.
Dziś publikujemy m.in. wykaz startów i lądowań w Szymanach w 2003 r. z informacjami o tym, skąd przyleciały samoloty i dokąd odleciały. Pokazujemy też fakturę za paliwo, które zatankował wykorzystywany przez CIA gulfstream N379P.