Jak znaleźć sposób na konfliktowego współwłaściciela domu lub działki
Co zrobić, jeśli kolega, z którym kupiliśmy działkę na współwłasność, nie chce się zgodzić na jej zabudowanie, a siostra, z którą wspólnie odziedziczyliśmy dom, nie wyraża zgody na jego remont?
Rz: Czasem trudno się dogadać, jak użytkować wspólną nieruchomość, gdyż jej współwłaściciele mają różne pomysły na jej zagospodarowanie. Jakie przepisy rozstrzygną spory w tej kwestii?
Aleksandra Dalecka: Przepisy kodeksu cywilnego są tak ukształtowane, że zakładają pewną dozę współdziałania między współwłaścicielami. Przykładowo, do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres tzw. zwykłego zarządu, potrzebna jest wręcz zgoda wszystkich współwłaścicieli. Spory pojawią się oczywiście na tle pojęcia „przekroczenie zwykłego zarządu współwłasnością”.
Niestety, nie ma definicji czynności nieprzekraczającej zwykłego zarządu.
W przypadku sporu współwłaścicielom pozostaje droga sądowa. A sądy polskie są w tej materii dość restrykcyjne.
Proszę o przykład czynności przekraczającej zwykły zarząd nieruchomością, czyli takiej, na którą muszą się zgodzić wszyscy współwłaściciele.
Na przykład wycięcie drzewa ze wspólnej nieruchomości uznane zostało za wymagające zgody wszystkich współwłaścicieli (wyrok WSA w Gliwicach, 9.01.2008, II SA/Gl 824/07).
Także budowa domu na wspólnym gruncie wymaga zgody wszystkich współwłaścicieli. Jeśli dom zostanie zbudowany bez tej zgody, nawet gdy pozostali współwłaściciele nie interesowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta