Czy można czerpać zyski z pomówień w sieci
W Internecie krąży czarna lista sędziów i prokuratorów. Mimo oburzenia środowiska jej autorzy mogą pozostać bezkarni
„Ostatnio trafiłem na stronę internetową, i już na pierwszy rzut oka widać było, że jej autor ma nie po kolei w głowie – pisze uczestnik znanego sędziowskiego forum internetowego. – Strona generalnie wskazuje, że wszelkie władze to łapówkarze, Żydzi i masoni. Najciekawsze jest jednak to, że po wysłaniu esemesa za trzy złote można uzyskać dostęp do czarnej listy sędziów i prokuratorów”.
Uczestnik forum wysłał esemesa i dostał listę obejmującą wiele nazwisk: każde ma przypisaną miejscowość oraz „zarzuty” typu: „łapówkarz”, „umysłowo chory”, a nieraz rzekome przestępstwa.
– Dlaczego prokuratura nie zareaguje? – pytają sami zainteresowani. – Przecież interwencji wymaga także ważny interes powszechny, aby ludzie sprawujący funkcje zaufania publicznego mogli je pełnić w atmosferze poszanowania ich godności oraz autorytetu. Pracują przecież dla wszystkich obywateli.
Wiele narzędzi
– Za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta