Nie ma bata na opieszałe ministerstwa
Urzędnicy UKIE są najbardziej kompetentni do występowania na rozprawach przed sądami wspólnotowymi. I tego zamierzamy pilnować – mówi Maciej Szpunar, podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej
W tym roku mija pięć lat od przystąpienia Polski do UE. Czy z perspektywy tych lat i doświadczeń zdobytych podczas implementacji prawa wspólnotowego planuje się jakieś zmiany w funkcjonowaniu urzędu?
Maciej Szpunar: Jednym z departamentów UKIE jest Departament Prawa UE, którego głównym zadaniem jest wydawanie opinii co do zgodności polskiego prawa z prawem unijnym oraz prowadzenie postępowań przed sądami wspólnotowymi. Departament funkcjonuje bardzo dobrze i nie trzeba wprowadzać żadnych radykalnych zmian, choć faktycznie rozważamy usprawnienie jego funkcjonowania. Wiąże się to przede wszystkim z tym, że takich postępowań i opinii będzie coraz więcej. Dlatego wszystko musi być dobrze skoordynowane, tak by nasze stanowiska były ze sobą zbieżne niezależnie od tego, czy Polska będzie stroną postępowania czy tylko będzie przedstawiała swoje stanowisko w sprawie.
Z czego wynika ten przewidywany wzrost?
Myślę, że z naszego stażu w UE. Patrząc na doświadczenia takich państw członkowskich jak Austria czy Szwecja, można powiedzieć, że kwestie dostosowania ustawodawstwa wewnętrznego do unijnego ujawniają się częściej, a liczba postępowań wzrasta po pięciu latach od przystąpienia do Wspólnoty. W okresie początkowym było ich mniej, bo wiele spraw rozpatrywanych przez polskie sądy odnosiło się jeszcze do stanów faktycznych sprzed przystąpienia naszego kraju do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta