Latynosi zaufali Obamie
Prezydent USA zaoferował latynoskim partnerom „sojusz równych”. Udało mu się obłaskawić Chaveza
W przemówieniu wygłoszonym na zakończonym w niedzielę w stolicy Trynidadu i Tobago szczycie przywódców 34 krajów Organizacji Państw Amerykańskich Barack Obama obiecał Latynosom „nowy rozdział stosunków, wykraczających poza tradycyjną współpracę wojskową i zwalczanie handlu narkotykami”. Obejmowałaby ona także umacnianie demokracji i obronę praw człowieka na całej półkuli, nie wyłączając Kuby. Prezydent uprzedził jednak, że amerykańska polityka wobec wyspy nie zmieni się z dnia na dzień. Oczekuje od rządu Raula Castro wyraźnych oznak woli zmian.
Z powodu Kuby nie udało się uzgodnić deklaracji końcowej szczytu. Lewicowy lider Wenezueli Hugo Chavez nie chciał podpisać dokumentu niezawierającego obietnicy zniesienia obowiązującego niemal od pół wieku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta