Bagienko, z którego wybrnąć nie można...
Dla Piłsudskiego wojna światowa dzieliła się na dwa etapy. W pierwszym uruchomił on strzeleckie wystąpienie (powstanie) i fikcyjny Rząd Narodowy, zamienione po 16 sierpnia 1914 roku na Legiony i NKN.
Oczekiwał na odzew społeczeństwa Galicji i tu się nie zawiódł. Oczekiwał też odzewu ze strony ludności Królestwa Polskiego oraz jednoznacznego poparcia przez Austro-Węgry, zwłaszcza po opuszczeniu Warszawy przez Rosjan 5 sierpnia 1915 roku. Ale powstanie nie wybuchło, a Austro-Węgry przeoczyły okazję na przywiązanie do swego rydwanu sprawy polskiej. Tych zaległości nie można było odkręcić w roku 1916...
Austriacy poniewczasie zrozumieli swój błąd, zaoferowali pewne koncesje: odwołanie gen. Karola Trzaski-Durskiego i powołanie gen. Stanisława Puchalskiego jako nowego dowódcy Legionów. Przeplatało to się jednak z posunięciami, które zaogniały sytuację. Komenda Legionów wydała 1 lipca rozkaz o wprowadzeniu w Legionach austriackich odznak stopni wojskowych. Ale na posiedzeniu utworzonej niedawno Rady Pułkowników z udziałem Piłsudskiego uchwalono nałożenie własnych odznak – czerwonych wężyków, co było jawnym rzuceniem rękawicy. Rada Pułkowników zwróciła się do naczelnego dowództwa o przydzielenie do Komendy Legionów oficerów legionowych.
3 lipca Piłsudski stanął do raportu do gen. mjr. Puchalskiego, prosząc o satysfakcję z powodu obrazy munduru i odznak I Brygady przez Komendę Legionów, która nałożyła kary na tych, którzy te odznaki nosili. Puchalski oświadczył jednak, że żadnej obrazy nie było i że komisja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta