Fiskus chce poprawić ściągalność
Urzędnik puka do drzwi podatników nawet po kilkanaście złotych. W razie nieuregulowania zaległości urząd może ściągnąć z konta o 100 proc. więcej
Urzędy skarbowe masowo egzekwują od podatników nawet po kilkanaście złotych zaległych podatków. Doradcy podatkowi uważają, że w ten sposób minister finansów chce zmniejszyć dziurę budżetową. Urzędnicy tłumaczą zaś, że żadnej zorganizowanej akcji nie zlecali.
– Nigdy wcześniej takiej aktywności urzędów nie obserwowaliśmy – tłumaczy doradca podatkowy Przemysław Jakub Hinc. – Kilku moich klientów otrzymało upomnienia. W kilku przypadkach wszczęto postępowanie egzekucyjne, a urząd ściągnął z konta podatnika zaległą sumę łącznie z kosztami wysłania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta