Unia musi się otworzyć na Wschód
Wiarygodność Unii jako uczciwego partnera podważana jest każdego dnia od Mińska aż po Baku w długich kolejkach przed konsulatami państw członkowskich – pisze Graham Watson, lider frakcji liberałów i demokratów w Parlamencie Europejskim
Od 2004 roku, kiedy to Polska stała się członkiem Unii Europejskiej, lepsze stosunki i silniejsza współpraca ze wschodnimi sąsiadami stały się centralnym punktem europejskich przedsięwzięć realizowanych przez Polskę zarówno w Parlamencie Europejskim, jak i w Radzie Europy.
Popieram wszelkie wysiłki Polski, których celem jest wzmocnienie więzów łączących Ukrainę z Unią
Europejska Polityka Sąsiedztwa została zapoczątkowana jeszcze przed rozszerzeniem Unii w 2004 roku. Jej celem było zagwarantowanie, że dołączenie do Wspólnoty Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Słowacji, Słowenii, Węgier, Bułgarii oraz Rumunii nie stworzy podziałów pomiędzy powiększoną Unią Europejską a jej wschodnimi sąsiadami.
Uroczyste zobowiązanie
Wszyscy wiemy, że dotychczasowe osiągnięcia Europejskiej Polityki Sąsiedztwa w Europie Wschodniej nie są ani efektowne, ani wystarczające. Wszystkie działania i przedsięwzięcia europejskie powinny być oceniane na podstawie korzyści, jakie przynoszą obywatelom. Pod tym względem więc prawdziwa wartość Europejskiej Polityki Sąsiedztwa powinna być oceniana przez pryzmat tego, w jaki sposób nasze wysiłki polepszyły warunki życia mieszkańców krajów nią objętych.
Jestem zawiedziony, że polityka sąsiedztwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta