Wielka szafa dla małego księcia
– Nad Loarą rodzi się dużo dzieci. Jesteśmy z tego dumni. Cieszą się i rodzice, i gospodarka – powiedział Jean Baptiste Bodin, otwierając prezentację firm branży dziecięcej zorganizowaną przez Misję Ekonomiczną Ambasady Republiki Francuskiej w Warszawie
W 2007 roku we Francji przyszło na świat 800 tysięcy dzieci. To rezultat długofalowej polityki prorodzinnej, którą zapoczątkował jeszcze w latach 70. prezydent Valery Giscard d’Estaing. Ale w ciągu ostatnich dziesięciu lat zmienia się miejsce dziecka w społeczeństwie francuskim.
Rodzice są starsi – pierwsze dziecko mają w wieku średnio 29 lat, a w środowiskach z wyższym wykształceniem – 34. Powstaje nowa forma rodziny – tzw. famille recomposée: w związkach nieformalnych i powtórnych – dzieci jej i jego z poprzednich związków wychowują się razem. W rodzinach rozbitych i tam, gdzie kobiety są aktywne zawodowo, rodzi się poczucie winy, że dziecku poświęca się zbyt mało czasu. To prowadzi do rekompensowania zakupami braku obecności opiekunów. – Dziecko jest teraz królem – skomentował Jean Baptiste Bodin.
W życiu francuskich rodzin coraz ważniejsze miejsce zajmuje też rekreacja. Zachęca się dzieci do uprawiania sportu, wspólnie spędza się z nimi czas w plenerze. Zmieniła się też rola dziadków, którzy z opiekunów przeistoczyli w dostarczycieli przyjemności i rozrywek. Chętnie i często kupują dzieciom prezenty. Chętnie i często kupują je także same dzieci,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta