Powrót jak marzenie
Od 0:4 do 6:4 w trzecim secie – tak rodziło się zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej nad Aną Ivanović. Dziś Polka zmierzy się w ćwierćfinale z Venus Williams
Wygrać z Ivanović – to było do rzymskiego spotkania jedno z niespełnionych marzeń polskiej tenisistki. Zagrały trzy razy w turniejach WTA, trzy zwycięstwa odniosła Serbka, czwarte starcie w zeszłym roku w Dausze nie doszło do skutku, bo Ivanović oddała je walkowerem.
Wczorajszy mecz kolejny raz zadziwił tych, którzy poszukują w tenisie racjonalnych tłumaczeń. Zaczął się od zdecydowanej przewagi Polki. W 23 minuty wygrała pierwszego seta, nie mając żadnych kłopotów z odbiorem serwisu Serbki i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta