Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mało ubezpieczonych od powodzi

29 czerwca 2009 | Kraj | AB

PZU podaje, że na Podkarpaciu jak dotąd szkody zgłosiło ok. tysiąca osób. – Nie mamy jeszcze nowych danych z Dolnego Śląska – mówi „Rz” Kinga Herma z PZU.

To potrwa. Ludzie przecież najpierw ratują dobytek, a dopiero potem zgłaszają się do ubezpieczyciela. – Nowych zgłoszeń spodziewamy się jutro – wyjaśnia Herma.

Przedstawiciele największych firm ubezpieczeniowych podkreślają, że wielka powódź z 1997 r. niewiele Polaków nauczyła. Choć z danych nadzoru finansowego wynika, że od 2002 r. polisy od szkód spowodowanych żywiołami kupiło o 3,8 mln osób więcej, to jednak nie rośnie liczba samych ubezpieczeń od powodzi. Większość polis to rutynowe zabezpieczenia na niewielkie kwoty, których zwykle banki żądają przy zaciąganiu kredytu, np. na mieszkanie.

– Potrzebny jest powszechny system ubezpieczeń katastroficznych z udziałem państwa, a nie dorywcze sięganie do pieniędzy z budżetu – mówi Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Brak okładki

Wydanie: 8356

Spis treści
Zamów abonament