Cud księgowy zamiast trudnych reform
Na koniec ubiegłego roku dług publiczny wyniósł 598,4 mld zł, co stanowiło 47,1 proc. PKB. W tym roku dynamicznie rośnie i przekroczy 50 proc. PKB, a jest to granica pierwszego progu ostrożnościowego
Niewykluczone także – zależeć to będzie głównie od kursu złotego – że w tym roku (a na pewno w przyszłym) zostanie pokonana granica drugiego progu wynosząca 55 proc. Co gorsze, prawdopodobnie w 2011 r. padnie ostatnia granica – 60 proc. Wszystko to jest bardzo prawdopodobne, bo wydatki budżetu w przeważającej części mają charakter sztywny, a słaba koniunktura gospodarcza sprawi, że dochody będą niewielkie.
A co się stanie, kiedy dług będzie większy niż 50, 55, 60 proc. PKB? Teoretycznie władze państwowe powinny mieć kłopoty, a obywatele powinni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta