Podróż zagranicznymi szosami to poważny wydatek
W Polsce za przejazdy po drogach krajowych przedsiębiorcy ponoszą opłaty w formie winiet dla pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 12 ton. Sąsiednie kraje stosują różne rozwiązania – czasem trzeba płacić już za przejazdy autami o masie ponad 3,5 tony
Warto więc jeszcze przed ruszeniem z ładunkiem sprawdzić, w jaki sposób i ile zapłacimy za przejazd.
U zachodnich sąsiadów
W Niemczech system opłat obejmuje przede wszystkim autostrady. Jest ich ok. 12 tys. km. Opłaty dotyczą pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita (dmc) przekracza 12 t.
Jest też kilka odcinków dróg niebędących autostradami, a podlegających opłatom. Zostały one włączone w system, ponieważ nagminnie omijano nimi płatne autostrady. Konkretnie chodzi o odcinki dróg: B75 pomiędzy A261 a A253 (Hamburg), B4, A23 do Bad Bramstedt (Schleswig-Holstein), B9 pomiędzy niemiecko-francuską granicą a A65 (Rheinland-Pflaz).
Opłaty za korzystanie z płatnych niemieckich szos można uiszczać na trzy sposoby:
- płacić automatycznie za przejechane odcinki za pomocą urządzenia pokładowego OBU (On-Board-Unit), niezbędna jest też rejestracja u operatora, czyli w firmie Toll Collect,
- wykupić opłatę w terminalu stacjonarnym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta