Tkanka życia, tkanina poezji
Wydany niedługo przed śmiercią tom Zbigniewa Herberta „Epilog burzy” zamyka wiersz „Tkanina”. Ze względu na usytuowanie w ostatnim tomie pozostaje symbolicznie ostatnim słowem poety. To wiersz złożony, bardzo liryczny w wyrazie i syntetyczny w konstrukcji, zakorzeniony w tekstach kultury. Z drugiej strony „Tkanina” jest utworem niezwykle prywatnym: mówi o intuicji wieczności, która rodzi się w człowieku przed śmiercią, o nieskończoności i skończoności „kruchej pamięci, sumienia, wierności”
Wiersz ten łączy w sobie tak wiele linii istotnych dla twórczości Herberta, że pozwala się odczytywać jako zamierzona summa poetycka. Poprzez drobne metafory odsyła do fraz z dziesiątków wierszy poety.
Tkanina
Bór nici wąskie palce i krosna wierności
oczekiwania ciemne flukta
więc przy mnie bądź pamięci krucha
udziel swej nieskończoności
Słabe światło sumienia stuk jednostajny
odmierza lata wyspy wieki
by wreszcie przenieść na brzeg niedaleki
czółno i wątek osnowę i całun
Spotkanie z Parkami
Perspektywa wiersza jest przedśmiertna, dla człowieka, który tutaj mówi, drugi brzeg jest „niedaleki”. Praca mitycznych prządek determinujących ludzkie życie dobiega końca. W mitologii greckiej i rzymskiej los człowieka to splot wielu nici osnutych zawsze na tej najważniejszej, wyznaczającej czas indywidualny. Nić żywota przędą greckie Parki (rzymskie Mojry) i jej długość jest rozmaita, zależy od przeznaczenia, którego nie znamy. Kloto przędzie nić życia, Lachesis przydziela los i strzeże nici, a Atropos (Nieodwracalna) przecina ją, gdy nadchodzi czas śmierci. Tkanina przedstawia życie – mówi symbolika różnych kultur: greckiej, rzymskiej, indyjskiej – i chodzi w jej znaczeniach przede wszystkim o to, że splata dwa jego zasadnicze plany: biologiczno-egzystencjalny i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta