Rekonstrukcja młodego poety
Historia czytania Zbigniewa Herberta trwa już ponad pół wieku, a istniejące komentarze tworzą dość zasobną bibliotekę. Zatem zdawałoby się, że najważniejsze problemy tej twórczości zostały już dokładnie opisane
Jednak takie wrażenie wydaje się złudne, ponieważ wraz z publikacjami nieznanych utworów literackich i listów „poznawanie Herberta” weszło w nową fazę: przewartościowania dotychczasowych ustaleń, dopełniania kontekstów, precyzowania nowych pytań poznawczych, drążenia szczegółów, wreszcie – porównywania Herberta z innymi pisarzami. Teraz dokonuje się pokoleniowa zmiana warty, gdyż głosy młodych badaczy Herberta zyskują na znaczeniu. Wymieńmy w tym miejscu m.in. antologię „Czułość dla Minotaura” (2005) oraz książki autorskie Tomasza Garbola „Chrzest ziemi. Sacrum w poezji Herberta” (2006), Anny Mazurkiewicz-Szczyszek „W asyście jakich dzwonów. Obrazy miasta w twórczości Zbigniewa Herberta” (2008), a także Dagmary Zawistowskiej-Toczek „Stary poeta. Ars moriendi w późnej twórczości Zbigniewa Herberta” (2008). W tym porządku lokuje się właśnie trafiająca do księgarń praca Mateusza Antoniuka „Otwieranie głosu. Wczesna twórczość Zbigniewa Herberta (1948 – 1957)”.
Literaturoznawcom i krytykom nie jest obcy stan rozdwojenia między entuzjazmem a zniechęceniem, bowiem obfitość omówień dzieł Herberta, co oczywiste, pomaga w ich rozumieniu, ale też bywa przekleństwem. Coraz trudniej zapanować nad literaturą przedmiotu, niełatwo znaleźć wolne terytorium badawcze. W przypadku omawianej książki oddalić należy obawy, że to, co znane, zostanie powtórzone, gdyż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta