Biznesmen za kratami, bo nie płacił pracownikom
Pierwszy raz w Polsce przedsiębiorca trafił do więzienia na półtora roku za zaległe pensje
Jadwiga Maniora przez trzy lata sprzątała w firmach Jerzego G., z pensją ok. 650 zł. Jak mówi, nigdy nie dostała więcej niż 200 zł. – Zawsze do ręki, bez paska czy listy płac – wspomina. – Wszystkim tak wypłacał i ciągle narzekał, że import z Chin go dobija.
W swoich firmach zajmujących się szyciem bielizny G. zalegał nie tylko z pensjami. Nie odprowadzał też podatków od wynagrodzeń i składek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta