Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przy przejęciu zakładu pracy załoga może mieć wiele wątpliwości

28 października 2009 | Dobra firma | Marta Gadomska

Przechodzący w ręce nowego szefa mogą doprowadzić do rozstania z własnej inicjatywy, ale bez odprawy na odchodne. Brakuje bowiem przepisów, które każą takie świadczenia wypłacać

Decyzja o transferze nie wiąże przejmowanych pracowników ostatecznie. Mogą oni rozstać się z nowym pracodawcą ze skutkiem natychmiastowym.

Z siedmiodniowym wyprzedzeniem

O takiej możliwości szefowie informują zatrudnionych w piśmie o przejściu firmy. Pracownicy mogą rozwiązać umowy o pracę bez wypowiedzenia za siedmiodniowym uprzedzeniem w ciągu dwóch miesięcy od przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę.

Mają prawo to zrobić nawet wtedy, gdy wcześniej zgodzili się na transfer (wyrok SN z 17 grudnia 2001 r., I PKN 746/00). Nie przysługuje im jednak ani wynagrodzenie za okres wypowiedzenia (poza poborami za wskazany okres siedmiu dni uprzedzenia), ani odszkodowanie z powodu wcześniejszego rozwiązania umowy (wyrok SN z 2 sierpnia 2000 r.‚ I PKN 747/99).

Z przedstawionych zasad, niestety, nie wynika, czy odchodzącemu w ramach transferu z własnej inicjatywy przysługuje odprawa z ustawy o zwolnieniach grupowych. Eksperci też nie są zgodni. Przyznają, że z ustawy o zwolnieniach grupowych oraz orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (połączone sprawy 1994/171 i 1994/172) wynika, że odprawa się należy. Zastrzegają jednak, że o jej wypłacie nie można przesądzić, bo brakuje orzecznictwa Sądu Najwyższego w tym zakresie. Argumentem na tak jest również przyczyna rozwiązania umowy, bo jest organizacyjna i nie dotyczy pracownika.

20...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8459

Spis treści
Zamów abonament