Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Policyjni jasnowidze

28 października 2009 | Życie Warszawy | Janina Blikowska Marek Kozubal
Płynne progi: szefów  stołecznej policji usatysfakcjonuje, gdy radiowóz dojedzie na  interwencję w  dziesięć minut. Nie zmartwi ich jednak, gdy co trzeci patrol jechać będzie dłużej
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Płynne progi: szefów stołecznej policji usatysfakcjonuje, gdy radiowóz dojedzie na interwencję w dziesięć minut. Nie zmartwi ich jednak, gdy co trzeci patrol jechać będzie dłużej

W tym roku w stolicy w wypadkach zginie 314 osób. A nieletni popełnią 15,5 proc. wszystkich przestępstw. Tak zaplanowała policja, która ustaliła sobie „progi satysfakcji”. – To jakiś absurd – mówią eksperci od bezpieczeństwa

Jako pierwsi dotarliśmy do dokumentu, w którym stołeczna policja wypisała, jakie chce mieć wyniki w tym roku. Niektóre dane są wręcz szokujące. W piśmie czytamy: „Zakładany jest spadek liczby wypadków ze skutkiem śmiertelnym z 344 do 314” (o 8,9 proc.)”. Wewnętrzna instrukcja już kilka miesięcy temu trafiła do wszystkich komend w mieście. Czemu ma służyć?

– Dzięki niej obserwujemy, jak funkcjonują poszczególne komendy. Jak szef zarządza ludźmi – odpowiada Marcin Szyndler, rzecznik komendanta stołecznego policji.

Ale czy można planować liczbę śmiertelnych ofiar wypadków? – pytamy Szyndlera. – Nie, ponieważ zależy ona od wielu czynników. My możemy próbować ją zmniejszyć, prowadząc programy profilaktyczne, wysyłając więcej patroli, stosując kary.

Do końca września na drogach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8459

Spis treści
Zamów abonament