Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kamiński: będę się bronił

28 października 2009 | Kraj | Karol Manys Jarosław Stróżyk
Były szef CBA Mariusz Kamiński przez godzinę odnosił się wczoraj do zarzutów, które ostatnio padają pod jego adresem
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Były szef CBA Mariusz Kamiński przez godzinę odnosił się wczoraj do zarzutów, które ostatnio padają pod jego adresem

Nie dam się zastraszyć i zrobić z siebie oszusta – zapowiada były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego

– Mam wrażenie, że cały aparat państwowy jest ostatnio nastawiony na to, by wykazać, że jestem oszustem – mówił wczoraj Mariusz Kamiński. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przez godzinę odnosił się do zarzutów, jakie w ostatnich dniach padają pod jego adresem. Były szef CBA uważa, że chodzi o to, by pozbawić go wiarygodności zanim stanie przed komisją śledczą.

Kamiński kolejny raz powtórzył, że nie ma czegoś takiego, jak tarcza antykorupcyjna, o której mówi rząd. – To ładnie brzmiące hasło, ale nie ma takiego specjalnego dokumentu rządowego. Mówiąc o tarczy antykorupcyjnej, zawsze miałem na myśli normalne działania prewencyjne, do jakich CBA jest zobowiązane – tak były szef Biura wyjaśniał, dlaczego w czerwcu podczas dyskusji nad sprawozdaniem z działalności CBA w Senacie mówił o tarczy.

Powtórzył również, że rząd nie zwracał się do Biura w sprawie przetargu na stocznie. – Owszem, na przełomie roku otrzymałem pismo z wykazem 230 prywatyzacji, z prośbą o objęcie ich kontrolą, ale w trakcie, gdy trwał przetarg, nikt nie zwracał się do mnie z żadnymi zapytaniami – dodał. – Już w połowie maja rząd wiedział, że nie ma żadnego inwestora katarskiego, ale prowadził grę w imię swojego partyjnego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8459

Spis treści
Zamów abonament