![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wypalenie bardzo drogo kosztuje
Prędzej czy później firma odczuje w wynikach finansowych skutki wypalenia swych pracowników
Rz: Czy wielu mamy wypalonych zawodowo Polaków?
Prof. Tadeusz Marek: Zależy w jakich zawodach. W kilku grupach zawodowych bardzo narażonych na wypalenie można szacować, że ten udział wynosi od 20 do czterdziestu kilku procent. To głównie profesje związane z intensywną interakcją z drugą osobą – klientem, pacjentem, uczniem – czyli nauczyciele, policjanci, lekarze, ale także urzędnicy i menedżerowie. Syndrom wypalenia związany jest z sytuacjami, w których spotykamy się z niemożnością przełamania pewnych nieuchronnych wydarzeń, takich jak śmierć, gdy nie możemy sobie poradzić ze zbyt dużym nawałem pracy albo działać tak, jakbyśmy chcieli. Istotnym czynnikiem jest też zła organizacja pracy.
Na czym polega wypalenie?
Wypalenie to syndrom trójelementowy. Po pierwsze mamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
