Czeski trybunał zwleka z traktatem
Decyzja sądu z Brna może utrudnić czeskim władzom i unijnym przywódcom osiągnięcie kompromisu
Przywódcy UE w napięciu czekali wczoraj na werdykt czeskiego Trybunału Konstytucyjnego w Brnie, który rozpatrywał skargę grupy senatorów twierdzących, że traktat lizboński jest niezgodny z konstytucją. – Wiemy, że cała UE czeka na naszą decyzję – mówił czeskiemu radiu sędzia Pavel Rychetsky. Mimo to trybunał odłożył decyzję do 3 listopada, choć niewykluczone, że może ona zapaść później.
– W przeszłości zdarzały się wyroki tego samego dnia, ale trybunał chciał zapewne pokazać, że nie podejmuje decyzji w pośpiechu i pod presją – mówi „Rz” Ivo Slosarcik z instytutu Europeum w Pradze.
Zdaniem wielu ekspertów trybunał, który już rok temu uznał traktat za zgodny z konstytucją, tym razem wyda podobne orzeczenie. Zwolennicy traktatu liczyli jednak, że werdykt zapadnie jeszcze przed zaczynającym się w czwartek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta