Rzeźby twardsze od śmierci
W znakomitym filmie dokumentalnym przyjaciele Aliny Szapocznikow, niezwykłej kobiety i artystki, opowiadają, że z taką samą odwagą mówiła o zmysłowości ciała, jak i jego rozpadzie
Alina była bardzo ładna. Kochała życie, ludzi, mężczyzn – wspominają w filmie Anny Zakrzewskiej i Joanny Turowicz ci, którzy znali jego bohaterkę. Materiały z archiwalnych kronik potwierdzają – była kobietą fascynującej urody. Spod burzy ciemnych włosów patrzą śmiejące się oczy.
Usta rozchylają się w zmysłowym śmiechu. Emanują z niej energia i radość życia. Świadoma siebie kobiecość przemieszana z dziewczęcością. Operatora, który kręcił kronikę, w pracowni artystki wyraźnie frapowały bardziej jej szpilki niż rzeźba, którą wykuwała wtedy jeszcze w kamieniu.
A przecież miała wielki talent, odkryty i doceniony dopiero po jej śmierci....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta