Szczepionki ze Szwecji
Szwedzki resort zdrowia twierdzi, że otrzymał list z ministerstwa Ewy Kopacz w sprawie szczepionek.
Czy chodziło o kupno szwedzkich nadwyżek specyfiku przeciw wirusowi A/H1N1? Szwedzcy urzędnicy nie chcą ujawniać treści listu. – To była tylko robocza korespondencja – przekonywał Piotr Olechno, rzecznik polskiego Ministerstwa Zdrowia.
Dzień wcześniej twierdził, że Polska nie prowadzi żadnych negocjacji dotyczących kupna szczepionek z tego kraju.
Zagraniczne media podają, że w czasie wizyty szwedzkiego ministra zdrowia w naszym kraju pojawiła się kwestia przekazania Polsce nadwyżek preparatu, który Szwecja kupiła dla swoich obywateli. Potem do urzędu miał trafić list w tej sprawie: nie tylko nieoficjalny, ale i tajny.