Wpadł w sądzie
06 lutego 2010 | Życie Warszawy | blik
Ponad rok 24-letni Adam O. skutecznie ukrywał się przed policją. Był poszukiwany między innymi za kradzieże, niszczenie mienia i groźby. Szukały go prokuratury w całym kraju. Mężczyzna pewnie długo cieszyłby się jeszcze wolnością, gdyby nie przypadek. Adam O. stawił się w sądzie na spotkanie z kuratorem przy ul. Kocjana. Tam rozpoznali go policjanci z Bielan. Gdy poszukiwany opuścił sąd, od razu został zatrzymany przez mundurowych.
– Zawsze stawiam się do sądu – mówił. Mężczyznę przewieziono do aresztu śledczego.