Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co słychać na rynku

15 lutego 2010 | Nieruchomości, budownictwo
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Okiem dewelopera Iwona Światopełk-Czetwertyńska - spółka Dolcan

– Nieznaczne ożywienie – tak w porównaniu z ubiegłym rokiem można nazwać dzisiejszą sytuację na rynku nieruchomości. Dla przykładu – od stycznia do połowy lutego zeszłego roku w naszej firmie podpisanych zostało jedynie dziewięć umów, a w tym roku – już ponad 70.

Nie możemy jednak mówić o powrocie hossy, nawet jeśli jesteśmy świadkami zwiększonej liczby zawieranych transakcji kupna mieszkań czy zwiększonego zainteresowania zakupem lokali usługowych.

Na sytuację na rynku mają wpływ banki, które zaczynają nieco rozluźniać politykę kredytową. Deweloperzy zaś, obniżając ceny, pobudzają rynek.Zakup mieszkania jest wciąż inwestycją znacznie bardziej opłacalną niż np. jednostek funduszy inwestycyjnych, dlatego wiele osób traktuje nieruchomości jako lokatę kapitału.

Wiele zatem wskazuje na to, że sytuacja na zamarzniętym rynku nieruchomości powoli się ociepla i stabilizuje, a w perspektywie czterech – pięciu lat ceny powinny zacząć systematycznie, choć w małym stopniu, wzrastać. —aig

Brak okładki

Wydanie: 8549

Spis treści
Zamów abonament