Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozwój, ale nie wbrew środowisku

15 lutego 2010 | Ekonomia | Karolina Baca Łukasz Ruciński
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

Energia i środowisko to dwa konie, które ciągną wóz z napisem „gospodarka” – mówi minister środowiska Andrzej Kraszewski Karolinie Bacy i Łukaszowi Rucińskiemu

Rz: Premier zdecydował się powierzyć funkcję ministra profesorowi Politechniki Warszawskiej. Łatwiej fachowcowi być ministrem?

Andrzej Kraszewski: Fachowiec może szukać współpracy ze wszystkimi partnerami. Może też mniej korzystać z usług ekspertów, a bardziej polegać na swojej wiedzy. Oczywiście nie obędę się bez pomocy specjalistów, ale są dziedziny, w których mogę działać samodzielnie. Dobrze czuję się w tematach związanych z lokalizacją infrastruktury tak, by środowisko ucierpiało na tym jak najmniej. Bo konflikt jest zawsze – gdy coś budujemy, zawsze naruszamy zasoby środowiska przyrodniczego czy społecznego.

Minister środowiska będzie więc mediatorem między inwestorami a społecznościami lokalnymi?

Moim podstawowym zadaniem jest chronić środowisko. Ale rozumiem potrzebę rozwoju infrastruktury, bez której rozwój gospodarczy jest niemożliwy. Nie możemy być zaściankiem Europy i aby dogonić bogate kraje Unii, mamy dwie dekady. Ten rozwój będzie ingerował w środowisko i moją rolą będzie szukanie rozwiązań optymalnych, aby wpływ na przyrodę był rozumny i możliwie mały. Nie zamierzam jednak być św. Jerzym, który walczy ze smokiem rozwoju.

Konieczna jest współpraca z resortem gospodarki przy tworzeniu ustawy o narodowym programie redukcji emisji

Mimo wszystko to dość pasywna postawa –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8549

Spis treści
Zamów abonament