Wolne dla taty na dziecko przysparza pracodawcom wiele zgryzot
Urlop ojcowski to nowe uprawnienie dla pracownika wychowującego potomka. Tatusiowie uzyskali je 1 stycznia 2010 r. Siedem dni kalendarzowych tego wolnego mają w tym i w przyszłym roku
Do czasu, aż maluch skończy 12 miesięcy, mogą przez tyle dni pozostać z nim w domu i nie tracą środków do życia, bo w tym okresie otrzymują zasiłek macierzyński. Taki przywilej nadał im art. 1823 k.p. (nowelizacja kodeksu pracy z 6 grudnia 2008 r., DzU nr 237, poz. 1654).
PrzykładPanu Michałowi 8 czerwca 2009 r. urodził się syn. Przez tydzień będzie mógł się nim opiekować podczas urlopu ojcowskiego, dopóki Jaś nie skończy roku, czyli do 7 czerwca 2010 r. włącznie.
Dzielić czy nie dzielić
Pracodawcy mają jednak sporo wątpliwości przy udzielaniu tego urlopu. Przedstawiamy więc najważniejsze wyjaśnienia urzędów i wymagania w tym zakresie, które pojawiły się w ciągu niespełna dwóch miesięcy obowiązywania przepisów.
Urlop ojcowski jest niepodzielny i jednorazowo podwładnemu wychowującemu dziecko przysługuje tydzień. Nawet jeśli tata ma prawo skorzystać tylko z kilku dni tego wolnego, szef nie może go skrócić. Tak uważa Państwowa Inspekcja Pracy (stanowisko z 29 stycznia 2010 r., GPP-316-4560–3–1/10/PE/RP).
Inaczej natomiast interpretuje ten okres resort pracy (stanowisko z 15 stycznia 2010 r.). Od zasady, że w tym i w 2011 r. urlopu ojcowskiego udziela się w wymiarze tygodnia, ministerstwo dopuszcza wyjątek. Zezwala dawać go w dniach, gdyby wcześniej ojciec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta