Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska ma swój gaz

23 lutego 2010 | Ekonomia | Grzegorz Pytel
GRZEGORZ PYTEL
źródło: Rzeczpospolita
GRZEGORZ PYTEL

Polska, na skalę swoich potrzeb, ma olbrzymie ilości gazu. Zadaniem jest tylko rozwinięcie wydobycia oraz infrastruktury magazynowo-przesyłowej

Jeszcze niedawno Polska żyła w obawie, że wkrótce może zabraknąć gazu. I nie chodziło tu o kompletne odcięcie, ale o niedobór zmuszający do ograniczania dostaw do istotnych zakładów przemysłowych, takich jak rafineria w Płocku. Zaopatrzenie w gaz jest kwestią zasobów, podaży i popytu. Zatem należy przyjrzeć się liczbom.

Zapotrzebowanie Polski na gaz jest na poziomie 14 mld m sześc. rocznie. Byłoby ono od razu zaspokojone, gdyby Polska mogła dużo wcześniej zakupić dodatkowe 2,3 mld m sześc. rocznie od Rosji. Uprzednio, do roku temu, ta ilość była sprowadzana na podstawie kontraktu z RosUkrEnergo. Obecnie przy produkcji Polski na poziomie 4 mld m sześc. rocznie Polska potrzebuje importować około 10 mld sześc. rocznie. W obecnych warunkach jedynym dostawcą może być Rosja.

Warto jednak się zastanowić, czy przy tak minimalnym niedoborze jak 2,3 mld m sześc. rocznie Polska nie jest w stanie uzyskać go z własnych zasobów. Co więcej, przy tak niewielkim zapotrzebowaniu na gaz jak 14 mld m sześc. rocznie nasz kraj w ogóle musi go importować. Czy rzeczywiście jesteśmy skazani na import gazu.

Według aktualnych danych Polskiego Instytutu Geologicznego zasoby wydobywalne gazu w Polsce wynoszą ponad 140 mld m sześc. W tym prawie 110 mld m sześc. to zasoby zagospodarowane. Dodatkowo już stwierdzono 73 mld m sześc. zasobów przemysłowych, czyli takich, o których już wiadomo,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8556

Spis treści
Zamów abonament