Rozbójnik samuraj
23 lutego 2010 | Życie Warszawy | Marek Kozubal
– Dawaj kasę i zamawiaj taksówkę – usłyszał pracownik piekarni w Wesołej. Stał przed nim bandyta uzbrojony w miecz samurajski. Napastnik twierdził, że bardzo dobrze potrafi posługiwać się białą bronią. Ukradł 90 zł, następnie wsiadł do taksówki i uciekł. Policjanci szybko ustalili dokąd. Bandyta z mieczem krążył po lesie otaczającym osiedle domków jednorodzinnych. Po zatrzymaniu okazało się, że sprawcą rozboju jest 42-letni Mariusz S. Miał przy sobie miecz.