![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Na Ruś z machinami
Wyprawy Kazimierza Wielkiego na Ruś ciekawe są z punktu widzenia techniki wojennej, albowiem źródła wspominają o dobrym wyposażeniu polskiej armii w sprzęt oblężniczy.
Dzięki niemu udało się zdobyć kilka, zajętych przez Litwinów, ważnych grodów, w tym Włodzimierz i Łuck. Stosowano wówczas machiny neurobalistyczne i barobalistyczne. Te pierwsze działały na skutek rozprężenia się elastycznego materiału, poprzez wcześniejsze jego zgięcie, skręcenie lub ściśnienie. Należały do nich kusze wałowe, katapulty czy onagery (specjalne katapulty na kołach).
Drugie wykorzystywały prostą zasadę przeciwwagi, a najpopularniejszy był trebusz (trabutium). Była to po prostu długa belka, którą osadzano za pomocą osi na solidnej podstawie. Krótsze ramię było obciążane np. skrzynią z kamieniami, na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
