Emilii Plater: pacną asfalt i jakoś to będzie
Po fali krytyki drogowcy jednak wyremontują ul. Emilii Plater. Będzie to jednak prowizorka, bez planowanych: podziemnego parkingu, ścieżki rowerowej i buspasa. Odwleka się też remont historycznego odcinka ulicy między Noakowskiego a Marriottem
Wyboista falująca nawierzchnia z kostki brukowej, a na niej wyspy z asfaltu. Autokary podjeżdżające pod same schody Sali Kongresowej. Kierowcy parkujący na krzywych chodnikach, w zatokach, na przystankach – żeby nie płacić za postój w Złotych Tarasach.
– Ul. Emilii Plater to wielki wstyd w samym centrum miasta. Przecież tu co chwila dzieje się coś wielkiego. Losowanie eliminacji do Euro 2012, wybory Miss Świata, koncerty gwiazd muzyki. Dlaczego od 1989 roku nikt nie potrafił tej ulicy uporządkować? – dziwi się Agnieszka Langiewicz z Ursynowa.
Dywanik na kostce
– Wygląd Emilii Plater się poprawi. Przygotowujemy się do remontu odcinka między Al. Jerozolimskimi a ul. Twardą – twierdzi dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Grażyna Lendzion. – Prace planujemy w lipcu i sierpniu, kiedy ruch jest najmniejszy. Do końca lutego dostaniemy z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów opinię dotyczącą technologii prac – zapowiada.
Drogowcy idą jednak na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta