Wspólny początek bez ognia i miecza
Niewiele wydarzeń w historii zasługuje na określenie „zwrot dziejowy”, choć często się nim szafuje. Ale unia w Krewie tej nazwie w pełni odpowiada.
Jakby ktoś zakręcił kołem sterowym o 90 stopni pod wiatr o sile huraganu. Nic już potem nie było takie jak przedtem, a historia Europy Środkowej i Wschodniej zaczęła odtąd galopować w nowym kierunku. Nie dowiemy się nigdy, co by było z Polską, Litwą i Rusią – ale i z Moskwą oraz wybrzeżami bałtyckimi i czarnomorskimi, a także (owszem!) z naszym Śląskiem i Pomorzem – gdyby owej unii nie zawarto. Wszelako ją zawarto i:
– ostatni duży kraj w Europie przyjął...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta