Kontrakt jednak dla Szwajcarów?
Koleje Mazowieckie nie miały prawa unieważnić przetargu na 16 elektrycznych pociągów – uznała dziś Krajowa Izba Odwoławcza.
Tym samym KIO przyznała rację szwajcarskiemu producentowi Stadler, który złożył w tym przetargu najkorzystniejszą ofertę, proponując 76 mln euro netto za 16 pociągów Flirt. Według podlegających marszałkowi Adamowi Struzikowi Kolei Mazowieckich, oferta przekroczyła zakładany budżet.
Producent udowodnił, że spółka niesłusznie doliczyła do tej kwoty 22 proc. VAT, które podlegają zwrotowi. Właściciel Grupy Stadler Rail Peter Spuhler wyraził nadzieję, że Koleje Mazowieckie podpiszą z nim umowę w najbliższym czasie, żeby udało się dostarczyć pojazdy przed Euro 2012.