Pomniki uratuje deszcz
„Czterech śpiących” tonie w brudzie, pomnik Starzyńskiego robi gołębiom za kuwetę,a wiele innych znika pod śmieciami – stołeczne miejsca chluby nie mogą doczekać się mycia.
Pomnik Stefana Starzyńskiego to jedna z atrakcji Śródmieścia. Jednak zamiast zachwycać turystów, odpycha swoim wyglądem.
– Postać słynnego prezydenta jest zapaskudzona od góry do dołu ptasimi odchodami – mówi Tomasz Miernik, który zadzwonił do naszej redakcji. – To żenujące, żeby tak potraktować bohatera Warszawy. Czy miejskim urzędnikom nie jest wstyd patrzeć z okien na zafajdany pomnik ich poprzednika?
Syrenka najważniejsza
Zarząd Terenów Publicznych, który opiekuje się pomnikiem obiecuje, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta