Odrodzenie ducha, budowa wolności
Po okresie totalitaryzmów wolność niejako wpadła nam w ręce. Mieliśmy prawo być nią zaskoczeni. Ale też trzeba przypomnieć, że na tę wolność pracowało wiele pokoleń Polaków – pisze przewodniczący Parlamentu Europejskiego
Artykuł dedykowany Mirosławowi Dzielskiemu
W ostatnim roku wspominaliśmy kilka ważnych dla naszej historii rocznic. Minęło 70 lat od wybuchu II wojny światowej. 30 lat temu jako szafarz „bierzmowania dziejów” z pierwszą pielgrzymką przybył do Polski Jan Paweł II. 20 lat temu zakończył się komunizm.
Daty te skłaniają do refleksji, że z 90 poprzednich lat ponad połowę żyliśmy jakby nie u siebie. Naszą Rzeczpospolitą – jako wspólnotę ludzi wolnych – tworzymy dopiero od 20 lat.
Po okresie totalitaryzmów wolność niejako wpadła nam w ręce. Mieliśmy prawo być nią zaskoczeni. Ale też trzeba przypomnieć, że na tę wolność pracowało wiele pokoleń Polaków. Istnieje zatem ścisły związek między naszą zbiorową pamięcią o ich dokonaniach a tym, że wzrastamy do wolności i uczymy się kształtować naszą przyszłość. Jednocześnie obserwujemy, jak trudne jest utrzymywanie pamięci narodu, jako wspólnoty. Myślę, że to zjawisko charakterystyczne dla młodego narodu, poszukującego tożsamości. Chociaż proces identyfikowania tożsamości podejmujemy od dziesięcioleci, to bardziej świadomie rozpoczęliśmy go 30 lat temu.
Rewolucja ducha
Wtedy to, podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski nastąpiła – mówiąc słowami George’a Weigla – rewolucja ducha. Papież dokonał zasiewu pod tworzenie wspólnoty. Rozbudził nadzieję i chęć bycia wolnym. Rok...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta