Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kochałem Karela Gotta

08 maja 2010 | Kultura | Jacek Cieślak
–Chciałem odpocząć od Wilków – mówi Robert Gawliński
autor zdjęcia: Witold Chojnacki
źródło: NTO
–Chciałem odpocząć od Wilków – mówi Robert Gawliński

Robert Gawliński nagrał solową płytę „Kalejdoskop” ze świetną autobiograficzną piosenką „Grzesznicy”

Zdarza się, że solowe albumy kończą działalność zespołów.

– Życie pisze różne scenariusze, ale grupa istnieje, tylko zrobiliśmy sobie przerwę – mówi „Rz” Robert Gawliński. – Mamy prawo od siebie odpocząć, a ja chciałem pograć inną muzykę.

Najważniejsza kompozycja na nowej płycie to „Grzesznicy”. Gawliński powraca do dzielnicy dzieciństwa – na Grochów.

– To miejsce dla mnie magiczne. Wychowywałem się niedaleko Jeziorka Kamionkowskiego przy parku Skaryszewskim. Ledwie trzy przystanki od centrum Warszawy, a czułem się jak w lesie, gdzie są łąki, skały, iglaki, świerki, dęby. Jeździłem na rowerze. Gdy było gorąco – wskakiwałem do wody, „na bombę”. Pływałem albo brałem kajak. Spotykałem się z dziewczynami. Organizowaliśmy pikniki. Szliśmy na dobre lody na Saską Kępę. Jeśli pojawiał się alkohol – piliśmy delikatne białe wina, Closterkellera. Dyskutowaliśmy. Filozofowaliśmy.

Jak na wsi ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8617

Spis treści
Zamów abonament