Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niewykorzystanie tych zapisów to kompromitacja

08 maja 2010 | Kraj | Tomasz Pietryga

Genowefa Grabowska, profesor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

RZ: Rząd tłumaczy, że nie skorzystał z porozumienia z 1993 r., gdyż ma ono zbyt niską rangę – zawarto je na szczeblu międzyresortowym. Czy słusznie?

prof. Genowefa Grabowska: Absolutnie nie. Mamy umowy różnego typu zawierane w imieniu państwa. Nie można więc powiedzieć, że umowa międzyresortowa jest mniej warta niż umowa zawarta przez głowy państwa. Porozumienie, o którym mówimy, jest to klasyczna umowa międzynarodowa odpowiadająca wszystkim rygorom, jakie stawia konwencja genewska o prawie traktatów z 1968 r.

Jednak rząd twierdzi, że porozumienie to nie określa żadnej procedury, zgodnie z którą miałoby być realizowane.

To nie jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8617

Spis treści
Zamów abonament