Kryzys nie został wyleczony
- Zbędne uszczegóławianie prawa tworzy motywację do szukania w nim luk i tego, by grać fiskusowi na nosie - mówi Elżbieta Mączyńska-Ziemacka, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego
Rz: Wyciągnęliśmy wnioski z kryzysu finansowego?
Elżbieta Mączyńska: Niezupełnie. Kryzys finansowy zaleczono objawowo, a nie wyleczono. Banki praktycznie nie poniosły konsekwencji szkodliwego dla gospodarki postępowania, choć w system finansowy wpompowano wiele pieniędzy. Żadna instytucja nie pokusiła się o sporządzenie w odniesieniu do systemu bankowego przynajmniej szacunkowego rachunku kosztów i efektów zewnętrznych.
To znaczy?
Koszty zewnętrzne to koszty, które kto inny wywołuje, a kto inny ponosi. Na przykład gdyby firmy produkujące hamburgery musiały pokrywać koszty: niszczenia środowiska, jakie powodują wielkoprzemysłowe farmy zwierzęce, gdyby obciążono je też kwotami związanymi z leczeniem chorób wynikających z otyłości, spowodowanych złą, fastfoodową dietą, to hamburger musiałby kosztować ok. 200 dol., a nie 3 czy 4 dol. System finansowy, w tym bankowy, na pewno nie zrekompensował szkód, które wywołał i które doprowadziły do kryzysu globalnego. Nas też mogą dotknąć odpryski tego zaleczonego kryzysu. Nie wyeliminowano głównych jego przyczyn, m.in. nie zmieniono zasad audytu, zasad nadzoru właścicielskiego ani systemu ratingu.
Kontrolowany wciąż płaci kontrolującemu?
Tak. To wbrew logice ekonomicznej. Mimo że formalnie o wyborze audytora decyduje rada nadzorcza, to jednak nierzadko silny jest wpływ zarządu na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta