Trudno dbać o rzeczki, kiedy brak planów
Gminy się skarżą, że nie mają wiedzy na temat terenów zalewowych
Perełka to nic innego jak kanał melioracyjny, który płynie przez podwarszawską gminę Lesznowola oraz miasto Piaseczno. Zrobiło się o nim głośno w ostatni weekend, kiedy po gwałtownych ulewach wystąpił z brzegów i zalał wiele domów. Mieszkańcy zarzucali władzom miasta, że nikt o kanał należycie nie dba, stąd to nieszczęście. Takich przypadków może być w kraju więcej.
Zaniedbany kanał
O tym, kto powinien dbać o mały kanał i rzeczkę, zaczyna się myśleć dopiero przy okazji powodzi. Widać to właśnie na przykładzie Perełki.
– Dbać o ten kanał powinien Wojewódzki Zarząd Melioracji i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Wynika to z prawa wodnego – mówi Tomasz Pawlak z Urzędu Miasta w Piasecznie. Tymczasem Perełka była zarośnięta i niedrożna. – Wystarczy, że znowu będzie gwałtowna ulewa i historia się powtórzy. Dlatego miasto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta