Reformy podzieliły Turcję
Zmiany w konstytucji to krok w stronę demokracji – uważa rząd. – To islamizacja kraju – ostrzegają krytycy
Około 58 proc. Turków zagłosowało za zmianami w konstytucji przyjętej w 1982 roku podczas wojskowej dyktatury – wynikało wczoraj po przeliczeniu zdecydowanej większości głosów. Wyniki pochwaliła UE.
Już dawno nic tak nie podzieliło społeczeństwa. W wielu regionach doszło do starć z policją. Protestowali m.in. Kurdowie, którzy uważają, że poprawki nie dają im większych praw. Aresztowano 140 osób, które wzywały do bojkotu głosowania. Prezydent Abdullah Gül apelował o jedność i zaakceptowanie wyników referendum. – To krok w stronę demokracji – zapewniał.
Rządząca od ośmiu lat Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) przekonuje, że chodzi o ostateczne przejęcie kontroli nad armią przez cywilów. – Reformy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta