Król hazardu porzuca branżę
Rodzina Sobiesiaków wycofuje się z biznesu kasyn i automatów. Dziś łączy ją z nim już tylko komornik
Ryszard Sobiesiak, biznesmen z Wrocławia, od 2008 r. walczył o korzystne dla branży hazardowej zapisy w ustawie o grach i zakładach wzajemnych. Dzięki kontaktom i znajomościom z ówczesnym ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim i szefem Klubu Platformy Obywa-
telskiej Zbigniewem Chlebowskim próbował zablokować tzw. dopłaty do gier. Rok temu „Rz” ujawniła stenogramy nagranych przez CBA rozmów Sobiesiaka z politykami PO. Wybuchła afera hazardowa.
Rodzina w kasynie
Po roku od publikacji „Rz” okazuje się, że rodziny Sobiesiaków praktycznie nie ma już w branży gier i kasyn. – Pan Ryszard Sobiesiak rzeczywiście definitywnie chce się pozbyć związków z branżą hazardową – mówi „Rz” mecenas Ryszard Bedryj, adwokat rodziny. – Taka decyzja zapadła w wyniku tzw. afery hazardowej i wprowadzenia nowych regulacji, które według pana Sobiesiaka dołują branżę.
Jeszcze do lipca ubiegłego roku Sobiesiakowie aktywnie działali w biznesie hazardowym....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta